Treningi i kwalifikacje należały do lokalnego „wojownika” – Aleixa Espargaro. Hiszpan dysponował świetnym tempem i jasne było, że będzie walczyć o zwycięstwo, a także odebranie prowadzenia w klasyfikacji generalnej Quartararo. Francuz jednak już na starcie udowodnił, że nie sprzeda skóry bez walki i swoim stylu rozpoczął ucieczkę od reszty stawki.
W pierwszym zakręcie wyścig zakończyli Nakagami, Rins oraz Bastianini, po groźnie wyglądającym wypadku. Później, upadek zaliczył także duet Grasiniego (Bastianini i Di Giannantonio). Zacięty bój o podium prowadzili Espargaro, Martin oraz Zarco. Działało to na korzyść prowadzącego Quartarao, który z każdym okrążeniem dokładał kolejne części sekundy do swojej przewagi.
Asfalt na torze w Katalonii zdecydowanie nie ułatwiał zadania zawodnikom. Wyraźnie słabło tempo w miarę postępu rywalizacji. Espargaro i Martin kilkukrotnie wymieniali się drugą lokatą. Kiedy wydawało się, że Aprilia jedzie po pewną, drugą lokatę, Espargaro popełnił niezwykle nietypowy błąd. Na jedno okrążenie przed metą zwolnił, sądząc, że wyścig się już zakończył! Oddał tym samym podium Zarco.
1 | Fabio Quartararo | Yamaha |
2 | Jorge Martin | Ducati |
3 | Johann Zarco | Ducati |
4 | Joan Mir | Suzuki |
5 | Aleix Espargaro | Aprilia |
Foto: motogp.com