Rodzaje jazdy
Do wyboru mamy pięć rodzajów zabawy: Single Race, League Race, Time Attack, Ghost Mode i Multiplayer. Single Race – to chyba każdy wie? – to pojedynczy wyścig. W SR można sobie pojeżdzić dla treningu, lecz na dłuższą mete jest to nudne, gdyż na początku dostępne są tylko dwie trasy i trzy samochody. Trzeba więc rozpocząć ligę. Jest nią właśnie League Race :). Po przejściu do wyższej ligi otrzymasz nowe trasy i samochody, przeciwnicy będą coraz bardziej wymagający. Kiedy przejdziesz wszystko co było do przejścia, możesz zacząć zabawę w Time Attack. Jest to nic innego jak jazda na czas i pobijanie rekordów czasowych na trasie. W Ghost Mode możezs zmierzyś się ze samym sobą, gdy jako Ghost ustawisz wykręcony przez siebie czas. Ostatnim trybem jazdy jest Multiplayer. Jest to gra w kilka osób naraz (modem, ipx, kabel), która podobno dostarcza dużo emocji. Nie sprawdzałem…
Grafika
Mimo iż gra ma ponad 2 lata, nadal prezentuje się całkiem nieżle. Tak dobry wygląd gra zawdzięcza obsłudze akceleratorów. Choć trzeba przyznać, że nawet wersja Software wygląda dobrze. Na P166, 32MB w rozdzielczości 640×480 da się grać, a gdy mamy jeszcze voodoo1 to możemy włączyć (prawie) maksimum detali. Niesamowite jest uczucie prędkości. Trasy może nie są jakieś nadzwyczajne, ale za to jej oświetlenie jest super (mi się podoba:) i wprowadzają specyficzny klimat. Extra wyglądają też samochody i odbijające się na ich karoserii światła. W sumie plus za grafikę.
Muzyka
O muzyce i dżwiękach nie będę się rozpisywał. Dżwięki silnika są normalne, czyli dobre :). Co do muzyki to wręcz idealnie pasuje do klimatu tych futurystycznych wyścigów. Nie będę oceniał jaki jest to gatunek, bo nie słucham takiej muzyki, ale muszę przyznać, że mi się spodobała. Muzyka – podobnie jak grafika – OK.
Realizm
Jeśli szukacie realizmu – tu go nie ma (nie jestem ekspertem w sprawach realizmu, ale w tej grze jest to bardzo odczuwalne). Pojazdy bardzo łatwo wpadają w poślizgi, a jazda na zakręcie wymaga dłuższej praktyki, poślizg kontrolowany odpada (jednak gdzieniegdzie 🙂 jest to możliwe). Realizmu nie ma gdyż auto jest niezniszczalne, a wjeżdżając w słup z prędkością 300 km/h jedynie się zatrzymamy… Usprawiedliwieniem tego wszystkiego jest to, że autorzy postawili na zabawę, a nie na symulację.
Podsumowanie
Motorhead to dobra gra i możecie być dumni :), że posiadacie ją w swojej kolekcji. Duży wybór trybów gry, trasy pozwalające osiągnąć nieasamowitą prędkość i samochody osiągające tę prędkość (wow!) powinny zadowolić wszystkich zwolenników gatunku. Na zakończenie zacytuję słowa Czarnego Iwana z recenzji tej gry: ,, Motorhead powinno znależć się w Waszej kolekcji. Ta gra jest po prostu diablo dobra, co poczujecie na własnych płatach czołowych, gdy rozgezeją się one do czerwoności ”. I tym optymistycznym akcentem zakończę.