Nikogo nie zdziwi jeśli napiszę, że kupując Ferrari dostajemy także masę przywilejów w gratisie. I nie mówię tu bynajmniej o skręconych karkach ludzi na ulicy, którzy odwracaliby się za nami, lub darmowych miejscach parkingowych przed najlepszymi klubami w mieście. Nie po to się kupuje najbardziej spartańską wersję F430, żeby lansować się nim po mieście. I z tego założenia wyszło także Ferrari, organizując szkolenie dla właścicieli tychże aut.
Było ono oczywiście wliczone w cenę zakupu auta. Dla grupy nowych właścicieli F430 SC z Europy, Ferrari zorganizowało w Maranello na swoim prywatnym torze testowym szkolenie w zakresie sportowej jazdy tym samochodem. A któż może lepiej zaprezentować możliwości tego auta, jeśli nie osoba która pomagała je rozwijać? Czyli Michael Schumacher we własnej osobie.
Ferrari F430 Scuderia – 840 tys. zł; szkolenie u boku siedmiokrotnego Mistrza Świata Formuły 1 – bezcenne 😉
Reportaż ze szkolenia do obejrzenia poniżej: