Tuż za naszą zachodnią granicą, w stolicy Niemiec, odbyła się kolejna runda najbardziej ekologicznych single seater’ów. Sezon Fomuły E zbliża się nieubłaganie do końca. Przed nami już tylko 3 wyścigi.
Pole position zgarnął Buemi przed… Vandoornem! Świetny start zaliczył di Grassi z trzeciego pola i wkrótce po rozpoczęciu rywalizacji objął prowadzenie. Prawdziwa walka, a nawet wojna, rozpoczęła się na ok. 15 minut przed końcem wyścigu. Kierowcy z czołówki użyli Attack Mode i wymieniali się pozycjami niemal z okrążenia na okrążenie. Kiedy sytuacja ustabilizowała się, na pierwszych trzech pozycjach podążali kolejno: di Grassi, Buemi oraz Vergne. W takiej kolejności ukończyli rywalizację w Berlinie! Tym samym Audi zwyciężyło na swojej rodzimej ziemi.
Top 10 Berlin E-Prix:
1. Lucas di Grassi
2. Sebastian Buemi
3. Jean-Eric Vergne
4. Antonio Felix da Costa
5. Stoffel Vandoorne
6. Daniel Abt
7. Alexander Sims
8. Oliver Rowland
9. Sam Bird
10. Pascal Wehrlein
Foto:
fiaformulae.com