Tegoroczna edycja GP Wielkiej Brytanii na torze Silverstone jeszcze raz udowodniła jak istotną rolę pełniła w F1 wycofana w tym sezonie kontrola trakcji. Ekstremalnie mokra nawierzchnia toru w połączeniu ze zmiennymi warunkami atmosferycznymi (intensywne opady na przemian z momentami wypogodzeń) okazała się trudnym sprawdzianem dla wszystkich zawodników.
Najlepiej test zaliczył reprezentant stajni McLaren-Mercedes, Anglik Lewis Hamilton. Dominując bezapelacyjnie przez niemal cały okres wyścigu pewnie wywalczył pierwsze miejsce na podium, wyprzedzając o ponad minutę drugiego na mecie Nicka Heidfelda z BMW Sauber. Trzecie miejsce zajął niespodziewanie zawodnik o najdłuższym stażu w stawce, Brazylijczyk Rubens Barrichello z zespołu Hondy.
Dla Roberta Kubicy niedzielny wyścig zakończył się niestety kolejnym niepowodzeniem, które spotkało go w czasie weekendowego pobytu na torze Silverstone. Po problemach z balansem samochodu podczas piątkowych treningów, uszkodzeniu zawieszenia w trakcie trzeciej części sobotnich kwalifikacji, w wyścigu przyszedł czas na zmaganie się z aquaplaningiem, co ostatecznie zaowocowało wypadnięciem z trasy i utknięciem w żwirowej pułapce na poboczu toru. Efekt – utrata szansy na miejsce w czołówce wyścigu i powrotu na pozycję lidera klasyfikacji generalnej kierowców.
Z pole position do wyścigu niespodziewanie wystartował Fin Heikki Kovalainen, zwycięzca sobotnich kwalifikacji. Jeszcze większym zaskoczeniem była druga lokata Marka Webbera w Red Bullu. Dopiero 3 miejsce przypadło Kimiemu Raikkonenowi w Ferrari, zaś czwarty wystartował Hamilton. Lider punktacji Fellipe Massa był dopiero 9, tuż przed Kubicą.
Fantastycznym startem popisał się Lewis Hamilton. Błyskawicznie przeskoczył na 2 pozycję by parę okrążeń później wyprzedzić kolegę z zespołu, Kovalainena i zmierzać do mety dalej niezagrożenie jako lider. Pecha miał natomiast Webber kręcąc się na pierwszym okrążeniu i spadając na ostatnie miejsce. Jeszcze większe problemy na mokrej nawierzchni miał Massa, który przez cały czas trwania wyścigu wykręcił co najmniej kilka, jeśli nie kilkanaście niekontrolowanych spinów. Wiernie sekundował mu przy tym kolega z teamu, Kimi Raikkonen. Porażką okazała się także taktyka Ferrari, czyli pierwsze tankownie bez zmiany opon na nowe. Po wznowieniu opadów okazało się, że zniszczony bieżnik na starych gumach nie pozwala na utrzymanie się na torze. Skończyło się na notorycznym zwiedzaniu poboczy i płoszeniu okolicznej zwierzyny łownej.
W tym czasie Hamilton niewzruszenie parł do celu, z okrążenia na okrążenie powiększając przewagę nad rywalami. Początkowo kroku próbował dotrzymać mu Raikkonen, ale na skutek wpadki przy doborze opon zmuszony został oddać pole Nickowi Heidfeldowi. Niemiec, w przeciwieństwie do swego kolegi z teamu, może zaliczyć wyścig na Silverstone do jednego z bardziej udanych w swojej karierze. Wyprzedzenie 2 rywali jednocześnie na wolnym zakręcie przy niemal zerowej przyczepności wymaga niesamowitego kunsztu i umiejętności. Heidfeld wykonał w niedzielę taki manewr dwukrotnie…
Przez jakiś czas na 3 pozycji znajdował się Robert Kubica, ale tuż po 2 pit stopie podczas próby wyprzedzenia Kovalainena stracił panowanie nad bolidem i zakończył udział w rywalizacji na 20 okrążeń przed końcem zawodów.
Fantastyczny występ zaliczył również Rubens Barrichello. Dzięki brawurowej decyzji temu o założeniu na 2 pit stopie opon w wersji Extreme Wet, utytułowany weteran F1 był w stanie wykorzystać ich większą przyczepność by wyprzedzać kolejnych konkurentów, ślizgających się po zalanym torze. Uzyskana przewaga pozwoliła mu na bezpieczne wykonanie 3 postoju i zmianę opon już wtedy, gdy rozpogodziło się i nawierzchnia zaczeła przesychać. Efekt – wspaniały awans z 16 miejsca na starcie na 3 pozycję na mecie!
GP Wielkiej Brytanii – wyniki:
1. Lewis Hamilton (McLaren-Mercedes, 1’39:09.440)
2. Nick Heidfeld (BMW Sauber, + 1:08.500)
3. Rubens Barrichello (Honda, + 1:22.200)
4. Kimi Raikkonen (Ferrari, + 1 okr.)
5. Heikki Kovalainen (McLaren-Mercedes, + 1 okr.)
6. Fernando Alonso (Renault, + 1 okr.)
7. Jarno Trulli (Toyota, + 1 okr.)
8. Kazuki Nakajima (Williams-Toyota, + 1 okr.)
9. Nico Rosberg (Williams-Toyota, + 1 okr.)
10.Mark Webber (Red Bull-Renault, + 1 okr.)
11.Sebastien Bourdais (Toro Rosso-Ferrari, + 1 okr.)
12.Timo Glock (Toyota, + 1 okr.)
13.Felipe Massa (Ferrari, + 2 okr.)
Odpadli:
Robert Kubica BMW Sauber
Jenson Button Honda
Nelshino Piquet Renault
Giancarlo Fisichella Force India-Ferrari
Adrian Sutil Force India-Ferrari
Sebastian Vettel Toro Rosso-Ferrari
David Coulthard Red Bull-Renault
Najszybsze okrążenie: Raikkonen, 1:32.150
Kolejny wyścig – GP Niemiec na torze Hockenheim już za 2 tygodnie.
(zdjęcia: autosport.com)