Fiński kierowca Kimi Raikkonen jeżdżący od tego sezonu w zespole Ferrari, wygrywa pierwsze Grand Prix sezonu 2007 na torze w Melbourne. Pozostałe dwa miejsca na podium obsadzili kierowcy McLarena – drugi dojechał Fernando Alonso, a za nim debiutujący (!!!) Lewis Hamilton ! Nasz rodak – Robert Kubica niestety nie ukończył wyścigu. Na 21 okrążeń przed końcem, polak był na 4-tej pozycji jednak musiał zjechać do garażu w wyniku awarii skrzyni biegów. Tą pozycję przejął jego kolega z zespołu – Nick Heidfeld i dowiózł do mety 5 punktów dla BMW Sauber.
Pierwsze okrążenia wyścigu odbyły się bez większych niespodzianek. Raikkonen objął prowadzenie, a za nim znaleźli się Lewis Hamilton, Nick Heidfeld, Fernando Alonso i Robert Kubica. W takim ustawieniu kierowcy jechali dość długo. Na 11 okrążeniu wypadł z toru i uderzył w opony zawodnik holenderskiego zespołu Spyker – Christijan Albers. Pierwszy do pit stopu zjechał Heidfeld na 15 okrążeniu. Po 9 sekundowym postoju wyjechał na 7 pozycji. W międzyczasie Jenson Button ma pewne problemy z bolidem przejeżdżając kolejne okrążenia średnio o 2 sekundy gorzej. Korzysta z tego jego kolega z zespołu – Brazylijczyk Rubens Barichello i wyprzedza go. Na 19 okrążeniu zjeżdża na wymianę opon i dotankowanie lider wyścigu – Raikkonen. Prowadzenie w wyścigu obejmuje Lewis Hamilton, zaraz za nim jedzie Alonso oraz Kubica, za którym wyjeżdża Kimi po postoju w boksach. Pierwszy postój naszego rodaka odbywa się na 21 okrążeniu, po nim Robert wyjeżdża na 5-ej pozycji przed Webberem oraz Heidfeldem. Alonso po pierwszym pit stopie traci tymczasowe prowadzenie i obejmuje 3 pozycję. Krótszy postój Hamiltona o ponad pół sekundy pozwala mu ponownie włączyć się do wyścigu na 2 miejscu.
Przez cały czas, kierowca Ferrari – Felipe Massa skutecznie odrabia straty i w połowie wyścigu znajduje się na 7 pozycji, wciąż jednak bez postoju w boksach, na który zjeżdża na 30 okrążeniu i spada na 10 miejsce. Jenson Button otrzymuje karny przejazd przez boksy za przekroczenie prędkości podczas zjeżdżania do pit stopu. Zaraz po tym z wyścigu odpada kolejny kierowca – Scott Speed z STR Ferrari.
Raikkonen skutecznie powiększa swoją przewagę i prowadzi już z 17 sekundową przewagą nad Hamiltonem i pozostałymi zawodnikami. Trzeci jest Alonso, za nim kolejno: 4.Kubica, 5.Heidfeld, 6.Fisichella, 7.Schumacher, 8.Rosberg, 9.Kovalainen, 10.Massa, 11.Trulli, 12.Sato, 13.Webber, 14.Barichello, 15.Coulthard. Kovalainen ma wyraźne problemy z opanowaniem bolidu i podczas całego wyścigu kilkakrotnie wypada z toru na trawę lub żwir aż w końcu obraca bolid o 360 stopni w pogoni za Ralfem Schumacherem tracąc cenne sekundy.
Na 22 okrążenia przed końcem wyścigu Kubica zjeżdża do boksu aby zakończyć wyścig w wyniku wspomnianej awarii skrzyni biegów. Dwa okrążenia później, Heidfeld odbywa drugi postój i wyjeżdża na 5 pozycji przed Rosbergiem. Na 48 okrążeniu drugi pit stop odbywa także Kimi Raikkonen i wraca do wyścigu na 3 miejscu tuż za dwoma bolidami z McLarena. Pięć okrążeń później Alonso i Hamilton mają za sobą drugi zjazd do boksów, w wyniku którego Alonso awansuje na 2 miejsce, a debiutujący Hamilton na 3. Pierwszy jedzie Kimi. Na 4 pozycji Heidfeld, za nim Fisichella oraz kolejno z jednym postojem: 6. Schumacher, 7.Massa, 8.Kovalainen, 9.Trulli i z 2 postojami 10ty Rosberg.
Na 10 okrążeń przed końcem wyścigu z jednym postojem w boksach pozostaje tylko Felippe Massa znajdujący się na 6 pozycji. Nico awansował na miejsce 7, za nim Schumacher i Kovalainen. Na 50 okrążeniu Coulthard podejmuje próbę wyprzedzenia po wewnętrznej stronie zakrętu Alexa Wurza jednak ten nie zauważa kierowcy i David uderza w bolid Alexa, przelatując nad jego nosem tuż przed oczami austriackiego kierowcy. Dla obu zawodników to koniec wyścigu.
Massa cały czas skutecznie dogania Fisichelle jadącego na 5 miejscu. Na 53 okrążeniu Kovalainen ponownie wjeżdża na żwir i spada na 10 pozycję. Raikkonen bezpiecznie dojeżdża do mety na pierwszym miejscu. Massa dojeżdża na znakomitym 6 miejscu jedynie o długość bolidu za kierowcą z Renault i jednym postojem w boksach.