W najbliższym wyścigu o Grand Prix Niemiec, za kierownicą Wiiliamsa zobaczymy testera tego zespołu – Antonio Pizzonię. Zastąpi on Marca Gene, który niezbyt popisał się podczas ostatniego wyścigu na Silverstone. Przypomnijmy, że roszady w kokpicie jednego z Williamsów spowodowane są kontuzją Ralfa Schumachera, której doznał podczas wypadku w Indianapolis.
Ralf ma już w kieszeni kontrakt z Toyotą i niewiadomo czy w ogóle w tym roku zasiądzie jeszcze w kokpicie bolidu z silnikiem BMW. Ani kierowca, ani zespół nie powiedział jednak 'nie’…
Antonio Pizzonia jest w tym roku kierowcą testowym zespołu (wraz z Markiem Gene). W pierwszej połowie ubiegłego sezonu 'Pizza Boy’ reprezentował barwy Jaguara, jednak swą fatalną jazdą sprowadził na siebie wyrzucenie z zespołu…