Prof. dr Martin Winterkorn, prezes zarządu Audi AG, otrzymał 8 listopada Złotą Kierownicę za swoje zasługi dla motoryzacji. Przyznawana przez „Bild am Sonntag” nagroda należy do najważniejszych wyróżnień w branży samochodowej. Uhonorowano przede wszystkim sukces odniesiony przez Winterkorna podczas pracy dla Audi. Redaktor naczelny BamS – Claus Strunz powiedział: „ Pewności siebie mu nie brakuje. Jest to pewność siebie zwycięzcy, który ciężko pracuje na sukces i narzuca tempo, któremu sprostać mogą tylko najlepsi”.
Winterkorn, który w 2002 roku przejął funkcję prezesa zarządu Audi AG, prowadzi markę od jednego rekordu sprzedaży do kolejnego. Wszystko wskazuje na to, że również w roku 2006 Audi AG odnotuje kolejny rekord z 900 000 sprzedanych samochodów. Poza tym jako prezes zarządu przeprowadził niespotykaną dotychczas ofensywę modeli. Wprowadzając takie modele jak
Audi Q7 otworzył skutecznie dla marki Audi nowe nisze. Także w sporcie motorowym wykonał milowy krok: Audi R10, jako pierwszy diesel, zwyciężyło 24 godzinny wyścig Le Mans. Rosnąca liczba nowo rejestrowanych samochodów oraz liczne wyróżnienia utwierdzają Winterkorna w jego pracy.
Dzięki mądrej strategii modelowej Audi może gwarantować pracownikom zatrudnienie do 2011 roku. Prawie 45 000 spośród 50 000 zatrudnionych pracuje w niemieckich zakładach w Ingolstadt i Neckarsulm.
W 1981 roku Winterkorn rozpoczął pracę w koncernie VW. W 1996 roku objął funkcję członka zarządu do spraw rozwoju techniki marki Volkswagen.
Od 1 marca 2002 roku jest prezesem zarządu Audi AG. Prowadzi utworzoną
w 2002 roku grupę marki Audi, do której należą Audi, Seat i Lamborghini. Oprócz tego od 1 stycznia 2003 jest odpowiedzialny za rozwój techniczny w Audi AG. Pełniąc funkcję prezesa zarządu Audi AG Winterkorn jest członkiem zarządu Volkswagen AG.
Otrzymując w Berlinie Złotą Kierownicę Winterkorn znalazł się w jednym szeregu z tak istotnymi w historii motoryzacji osobowościami jak Ferdynand Piech, Ferry Porsche i Michael Schumacher. Także oni otrzymali w przeszłości Złotą Kierownicę
