Polityka Seata jest doprawdy dziwna. Do sprzedaży wchodzi czwarty(!) pojazd tej marki zbudowany na płycie podłogowej Golfa V. Jest nim Altea w wersji Extra Large. Patrząc trzeźwym okiem mamy pełną rodzinę nadwozi – hatchback, sedan, van i kombi. Tylko czemu one wszystkie wyglądają prawie tak samo ?!
Altea XL równie dobrze mogłaby się nazywać Toledo Vario. Wracając do samochodu – w porównaniu do standardowej Altei długość auta wzrosła aż o 18,7 cm. Zaowocowało to zwiększeniem miejsca na nogi dla pasażerów z tyłu i objętości bagażnika z 409 do 532 litrów. Kolejną różnicą są inne lampy tylne zachodzące na klapę bagażnika i relingi dachowe. Spektrum mocy pozostanie bez zmian (silniki benzynowe 102 i 150 KM, a diesle 105, 140 i 170 KM). Teraz pozostaje już tylko czekać 7-osobowego minvana, który uzupełni tę „pękatą” ofertę…