Brytyjskie Breckland Technology Ltd (BTL) już w listopadzie wprowadzi do sprzedaży swój nowy produkt – Breckland Beira – samochód zasilany zarówno benzyną jak i LPG. Za jednostkę napędową posłużył silnik General Motors o oznaczeniu LS2, a więc nic innego jak silnik wprost z pod maski Chevrolete Corvette C6, który był montowany w tym modelu do ubiegłego roku. 6-litrowe V8 rozwija moc 397 KM i zostało przekonstruowane w taki sposób, aby mogło być zasilane dwoma rodzajami paliwa.
Spalanie? Na razie nie wiadomo, choć podejrzewam, że nie na darmo zbiornik LPG jest większy. Zatem względy ekonomiczne? Chyba nie. Prędzej propagowanie ekologii oraz… sztuka dla sztuki.
Dwumiejscowe coupe rozpędza się do 250 km/h, gdzie do pierwszej setki potrzebuje jedynie 4.9 sekundy. Skrzynia biegów firmy Tremec została krótko zestopniowana, a napęd przenosi poprzez 6 biegów. Tylna oś posiada mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, a więc tak zwaną „szperę”. Zarówno na przednich jak i tylnych kołach znajdziemy tarcze hamulcowe o średnicy 325 mm z tą różnicą, że na przedzie zamontowano 6-tłoczkowe zaciski, a na tyle 4-tłoczkowe. Przednie 18-calowe obręcze zostały obute w opony Bridgestone o szerokości 235 mm, na tył powędrowały szersze 275-ki Bridgestone.
Ciekawostką jest, że auto będzie dostępne zarówno z kierownicą po prawej jak i po lewej stronie. Ważyć będzie ok. 1400 kg i mierzyć niecałe 4 metry długości. Nie jest to typowo torowe auto, więc znajdziemy w nim klimatyzację, podgrzewane siedzenia, nawigację, kamerę cofania oraz wiele innych elementów wyposażenia uprzyjemniających podróż.
Ceny będą kształtowały się na poziomie 55 000£, a samochód trafi do sprzedaży już w listopadzie 2008 roku.
