Międzynarodowe salony samochodowe od zawsze były doskonałą okazją na prezentacje umiejętności, jakimi dysponują koncerny motoryzacyjne. Wśród wielu nowości na tegorocznych wrześniowym Salonie Samochodowym we Frankfurcie nie sposób nie wspomnieć o prototypie Citroena – Citroen C-airlounge.
Na pierwszy rzut oka widać, że inżynierowie położyli duży nacisk na wygląd i przestronność. C-airlounge z pewnością należy do aut, obok których nie da się przejść obojętnie. Piękna masywna linia przodu oraz charakterystyczny tył na pewno znajda odbicie w nowych konstrukcjach Citroena. Ogromne ukłony należy także skierować do zespołu odpowiedzialnego za aerodynamikę. Intensywne prace nad bryła samochodu pozwoliły uzyskać doskonały współczynnik CX = 0,26.
Kolejna nowością w tym pojeździe jest możliwość zmiany konfiguracji wnętrza z 4 na 5 miejsc, oraz funkcja całkowitej zmiany wnętrza podczas jazdy. Możliwość tą dają video-projektory zabudowane w podłodze i tapicerce podłokietników.
Czy C-airlounge ma szanse stać się samochodem seryjnie wytwarzanym, czy pozostanie jedynie wizja stylistyczną? Czas z pewnością to pokaże. Nie wszystkie prototypy wchodzą do seryjnej produkcji, lecz każdy wnosi coś nowego w świat motoryzacji.
