Oficjalnie Formuła 1 uruchomi wirtualną serię wyścigów, w których będą brać udział niektórzy zawodnicy z obecnej stawki kierowców.
Wyścigi będą odbywać się na każdym z torów, na których rywalizacja w F1 została przełożona, dlatego już jutro (w niedziele) będziemy mieli Grand Prix Bahrajnu na torze Sakhir.
Rywalizacja będzie odbywała się w grze F1 2019 i będą to wyścigi o charakterze czysto rozrywkowym, a kierowcy nie będą zdobywać punktów do klasyfikacji. Wezmą w nich udział obecni kierowcy F1, ale także goście specjalni. Na chwilę obecną nie mamy potwierdzenia kto weźmie udział w jutrzejszym wyścigu, ale śmiało możemy założyć, że zobaczymy Lando Norrisa i to na jego prywatnym streamie na kanale Twitch.
Niestety nie zobaczymy Maxa Verstappena, który wirtualnie gra bardzo dużo, lecz nie w F1 2019. Jak sam wyjaśnił: „Nie gram w tę grę i musiałbym się dostosować. To zajęłoby kilka dni i nie ma to dla mnie sensu, gdyż jestem zajęty innymi rzeczami, innymi grami. Przesiadka byłaby zbyt duża i to by nie wyszło. Jechałbym z tyłu i nie stanowiłoby to dla mnie przyjemności”. Max Verstappen jest zaangażowany w serie wyścigowe w np. rFactor.
Wyścigi będą się odbywały na skróconym dystansie 50%, w przypadku Bahrajnu 29 okrążeń. Ustawienia – z racji różnego poziomu pomiędzy kierowcami – będą tak dopasowane, by zapewnić konkurencyjność kierowcom. Samochody będą oczywiście równe, uszkodzenia aut będą zmniejszone, będzie można włączyć ABS oraz TC.
Inicjatywa jest zaplanowana do maja, jednak jeżeli konieczne będą kolejne zmiany w kalendarzu F1, może zostać wydłużona. Wyścigi będzie można oglądać na YouTube, Facebooku i Twitchu Formuły 1. Transmisja będzie dostępna także na stronie internetowej serii.
Będziecie oglądać?
Niedziela, godz. 21:00