Ferrari 812 Competizione front
Motoryzacja Newsy

Ferrari 812 Competizione

Ferrari już nie jest zwykłą marką produkująca auta, a instytucja. Odkąd powstała wyznacza trendy wśród super aut, zgrabnie przeplatając wyścigowy rodowód z luksusem z najwyższej półki. Każdy nowy model Ferrari wzbudza wielkie poruszenie, nic więc dziwnego, że dzisiaj cały świat motoryzacji mówi o najnowszym 812 Competizione!

Ferrari 812 Competizione front

Jak z dżentelmena zrobić gangstera

Ferrari postanowiło wziąć swoje flagowe, dostojne GT i zrobić z niego torowego zabijakę. Od czego więc zaczęli? Oczywiście od zrzucenia masy. Auto jest lżejsze o 38 kg, głównie dzięki zastosowaniu elementów z włókna węglowego, w tym karbonowym felgom. 812 Competizione może pochwalić się również niemal idealnym rozkładem mas: 49%-51%.

 812 Competizione A z profilu

Kolejnym etapem było poprawienie całej aerodynamiki na aucie. Z przodu zmodyfikowano wloty powietrza do silnika, zamiast dwóch zastosowano pojedynczy kanał powietrza, co poprawiło wydajność i przy okazji zmniejszyło masę auta. Inna maska oraz nowe kanały w błotnikach dbają o odpowiednie odprowadzenie ciepła z komory silnika. Te pozornie małe zmiany przyczyniły się do poprawy chłodzenia płynów silnikowych aż o 10%. Przeprojektowany przód wspiera również chłodzenie hamulców. Wszystkie te zmiany, poza lepszym chłodzeniem, poprawiły docisk przedniej osi aż o 30 procent! Jednym z niewielu elementów wspólnych z 812 Superfast, jest przedni spliter, który otwiera się przy 250km/h.

Jeszcze więcej zmian zauważymy z tyłu. Pierwsze co rzuca się w oczy to brak tylnej szyby, która została zastąpiona aluminiowym panelem. Ma on wspomagać pracę tylnego spojlera oraz dyfuzora, maksymalizując siłę docisku. Wyklucza ona używanie lusterka, którego rolę przejęła kamera.

Ferrari 812 Competizione Profil

Poza pozbyciem się szyby, z tyłu zmiany dotknęły również dyfuzora, spojlerów oraz układu wydechowego. Wszystkie modyfikacje poprawiają docisk aż o 35% względem „zwykłego” 812.

Udana operacja na sercu

Jednak nie tylko z zewnątrz auto się zmieniło. Inżynierowie z Maranello wzięli pod skalpel serce 812 tworząc z niego arcydzieło! Wymienili oni standardowe korbowody na tytanowe, które są o 40% lżejsze niż stalowe. Ponadto przeprojektowali tłoki, zmienili wtryski, wał korbowy i masę innych rzeczy. Część z komponentów pokryli powłoką DLC (dimond-like carbon), która zmniejsza współczynnik tarcia. Efekt?

To 6.5 litrowe V12 kręci się, uwaga, do 9500 obrotów na minutę! Generując przy tym 830 koni mechanicznych i 692 niutonometry momentu obrotowego. Zgadza się, silnik jest wolnossący.

812 Competizione wnętrze

Ferrari stworzyło niesamowite auto. Moim zdaniem edycje specjalne zawsze wychodziły im wspaniale, ale ta ma w sobie coś wyjątkowego. Ciężko mi powiedzieć co to. Może chodzi o ten wyścigowy rodowód? Może o to, że jestem fan boyem Ferrari? A może z tego względu, że jest to prawdopodobnie jedno z ostatnich aut z takim sercem? Ciężko powiedzieć, ale chyba nie tylko ja się tak nim zachwycam. Pomimo że premiera odbyła się dopiero wczoraj, to wszystkie egzemplarze zarówno Competizione, jak i Competizione A (bez dachu) już znalazły swoich nabywców.

Ferrari 812 Competizione Tył
0 0 głosy
Oceń artykuł
Podziel się:
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments