Forza Horizon 4 vs kierownica – poradnik

Po premierze Forzy Horizon 4 wszystkie grupy internetowe związane z najnowszą produkcją Playground Games są systematycznie zalewane pytaniami dotyczącymi gry na kierownicy. W związku z tym, że nową Forze ogrywam na sprzęcie Thrustmastera, postanowiłem odpowiedzieć na najczęściej zadawane pytania w formie artykułu. To co znajdziecie w tekście to moje prywatne opinie i obserwacje. Jeżeli się z czymś nie zgadzasz lub masz dodatkowe pytania, to zachęcam do dyskusji.

Czy na kierownicy gra się łatwiej?

Nie, na kierownicy jest zdecydowanie trudniej. Mimo, że pozwala na dużo bardziej precyzyjne ruchy i wydaję się naturalnie lepszym wyborem od pada bądź klawiatury, to posiada wady wynikające ze swojej konstrukcji. Przede wszystkim na kierownicy gracz ma dużo wolniejszy czas reakcji względem gałki analoga. Wystarczy sobie wyobrazić sytuację, że chcemy skręcić maksymalnie w lewo. Na padzie wystarczy odchylić gałkę za pomocą kciuka. Na kierownicy należy wykonać obrót o 180° przy założeniu, że ustawiono maksymalny obrót na 360°. Należy pamiętać, że wszystkie sensowne kierownice oferują zakres do 900° i chcąc wykorzystać go w grze, kręcenia będzie bardzo dużo. W przypadku Forzy dochodzi jeszcze fakt, że gra została napisana pod pada i to sterowanie zostało genialnie wykonane. Gra decyduje na ile może pozwolić skręcić kołami auta w zależności od prędkości i sytuacji, aby nie zablokować kół. Na kierownicy każdy kąt skrętu zależy od gracza.

Czy to znaczy, że na kierownicy nie ma szans na wygraną z graczami na kontrolerach?

Bardzo trudno jest dorównać graczom na padach, aczkolwiek jest to możliwe. Konkurowanie na kierownicy okupione jest zdecydowanie większym nakładem pracy. Wymaga umiejętności, pełnego skupienia i co najmniej kilku godzin ogrania. Najtrudniej mają osoby nie będące kierowcami w rzeczywistości, bowiem muszą skoordynować ruchy rąk i nóg oraz wyuczyć się prawidłowych reakcji. Jednakże praktyka czyni mistrza, a z odpowiednią konfiguracją kierownicy myślę, że możliwe jest ściganie się na najwyższym poziomie.

Czy jazda na kierownicy jest porównywalna do jazdy w rzeczywistości?

Należy zacząć od tego, że Forza Horizon 4 jest grą zręcznościową. Fizyka jazdy w grze została uproszczona i nie należy oczekiwać realizmu. Z tego powodu jazda w grze jest przystępna dla każdego, ale nie jest przesadnie łatwa. Force Feedback dobrze przekazuję najważniejsze informację z kół, podsterowność, nadsterowność czy zmianę nawierzchni. Doskonale da się wyczuć uślizg tylnej osi, dzięki czemu intuicyjnie zakładamy kontrę decydując, czy wyprowadzamy auto z poślizgu czy przekształcamy go w drift i lecimy dalej. Istnieją produkcję dużo lepsze pod kątem fizyki jazdy oraz odczuć z FFB, lecz dla mnie feeling z jazdy jest wystarczająco dobry aby pozostać w Forzie przy kierownicy.

Czy warto grać na kierownicy?

Na to kluczowe pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. To zależy, czy jesteś graczem który skupia się na realizacji wyzwań, zdobyciu wszystkich osiągnięć, wygraniu dostępnych wyścigów i na zabawie online kończąc czy raczej jesteś typem gracza spędzającego mnóstwo czasu na jeździe dowolnej, testowaniu wszystkich aut, modyfikacji i czerpaniu przyjemności przede wszystkim z jazdy. Jeśli tak jak ja, należysz do drugiej grupy to gwarantuje, że jazda po Wielkiej Brytanii na kierownicy jest niesamowicie satysfakcjonująca. Wrażenia z uczucia prędkości, uślizgów, wstrząsów i utraty przyczepności są dużo lepsze i mocniejsze od tych na padzie, o klawiaturze nawet nie wspominając. Zdarza się, że biorę pada do ręki w celu zaliczenia strefy driftu na 3 gwiazdki bo jest prostu łatwiej. Jednakże prawda jest taka, że wykonanie niesamowitej sekwencji driftu na padzie jest porównywalne z jednym dobrym powerslidem wykonanym na kierownicy. Jeśli jesteś samochodowym maniakiem, lubisz jazdę i nie zależy Ci na osiąganiu najlepszych wyników to kierownica jest dla Ciebie, w przeciwnym przypadku lepiej zostać przy kontrolerze xbox one. Kierownica jest ONLY 4FUN.

Jaką kierownicę wybrać?

Jeżeli już się decydujesz na zakup kółka, to na samym początku przygody radzę odłożyć trochę więcej gotówki i kupić kierownicę z systemem force feedback, żeby się nie zrazić i nie wyrzucić pieniędzy w błoto. W przypadku konsoli Xbox One, absolutne minimum to Logitech G920 lub Thrustmaster TMX. Platforma PC obsługuje starsze sprzęty producenta Logitech jak model G27, G25 lub DFGT które są wspierane przez grę i można je kupić za przystępniejszą cenę. System FFB jest istotny, ponieważ to on przekazuję wszystkie niuanse związane z samochodem za pomocą sprzężenia zwrotnego. Powoduję, że kierownica wyrywa się z rąk i nieraz trzeba się nieźle na siłować aby utrzymać się w szybkim ciasnym zakręcie. Jako, że Forza nie jest symulatorem to nie wymaga sprzętu z najwyższej półki aby się dobrze bawić, ale warto dołożyć i kupić coś więcej niż to minimum. Sprzęt wyższej jakości przekłada się na większą radość z gry. Testowałem Thrustmaster TMX PRO i uważam, że kierownica daję radę, jest to świetna opcja na początek, najlepsza pod względem stosunku cena/jakość. Aktualnie jednak korzystam z wyższego modelu TX RW Leather Edition i różnica jest kolosalna na korzyść TX. Jest lepsza pod każdym względem: szybsza, silniejsza, cichsza i co najważniejsze paski (zamiast zębatek) zapewniają gładki ruch.

Po zakupie okazało się, że nie potrafię grać na kierownicy

Pierwszy kontakt z kierownicą w Forzie jest bolesny. To normalne, jeśli myślisz o wyrzuceniu sprzętu przez okno i obserwowaniu jak się rozbija o ziemie. Pierwsze wrażenie jest zazwyczaj poniżej oczekiwań, jest trudno i dziwnie, a w dodatku domyślne ustawienia pozostawiają wiele do życzenia. Kierownicę trzeba starannie skonfigurować pod siebie i wtedy można zacząć czerpać radość z gry. Od siebie polecam zacząć od lekkiego FFB i maksymalnego zakresu obrotu 540°. Można też próbować różnych konfiguracji z Internetu, ostatecznie i tak każdy ustawi sobie wszystko według własnego uznania.

Jakie ustawienia pod kierownice są najlepsze?

To zależy od rodzaju kierownicy i preferencji gracza, nie ma czegoś takiego jak idealna konfiguracja. Nie każdy lubi mocny FFB, dla mnie najlepsze ustawienie to takie gdy obrót obręczą jest lekki jak na bardzo dużym wspomaganiu, natomiast efekty nadsterowności wyrywając kierownicę z rąk. Poniżej podaję swoje ustawienia dla obu kierownic na których grałem, być może komuś będą pasowały do jego stylu jazdy lub na ich podstawie zrobi swój własny unikalny setting.

TMX PRO:
• Wibracje 0
• FFB 32 (30-40)
• Odbicie 150
• Stabilizacja 0
• Podsterowność FFB 23
• Minimalna siła FFB 40
• Kąt obrotu 540 stopni

TX RW:
• Wibracje 10
• FFB 40
• Odbicie 0
• Stabilizacja 10
• Podsterowność FFB 0
• Minimalna siła FFB 0
• Kąt obrotu 900 stopni