Niestety czarny scenariusz się spełnił i długo wyczekiwane GP Australii zostało odwołane.
Zgodnie z oficjalnymi informacjami, zaplanowane na 15 marca GP Australii zostało odwołane z obawy przed koronawirusem. Z Melbourne już od rana napływały złe wieści, kiedy to McLaren odwołał swój udział, po wykryciu u jednego z pracowników wspomnianego wirusa. FIA długo zwlekało z decyzją, aby zdecydować się na nią zaledwie 2 godziny przed rozpoczęciem pierwszego treningu.
Foto:
f1.com