W internecie wciąż pojawiają się krótkie filmiki prezentujące nową Hondę NSX głównie na torze Nurburgring. Moda na „Time Attack” (celem jest osiągnięcie jak najlepszego czasu okrążenia na danym torze) powoli ogarnia cały świat, a północna pętla Nurburgring – Nordschleife – jest niejako wyznacznikiem osiągów samochodu.
Nie tak dawno pisałem o nowym rekordzie (wśród aut produkcyjnych) Corvette ZR1, która pobiła czas Nissana GT-R, a także Pagani Zondy F. Najwyraźniej inżynierowie Hondy zamierzają przebić całą czołówkę nowym modelem NSX’a i już na ok. 2 lata przed premierą, wyciskają z niego co tylko się da. Poprzedni model był fenomenalny, wszak nad odpowiednim zestrojeniem zawieszenia pracował nie kto inny jak sam Ayrton Senna! Jaki będzie nowy model? Można się jedynie domyślać, że Honda tanio skóry nie sprzeda.
Na nowym filmie widać auto nadal w kamuflażu. Materiał został nakręcony przez niemieckich dziennikarzy „Auto Motor Sport”. Główne ujęcia pochodzą oczywiście z Nordschleife. Czasów okrążeń niestety brak. Sądząc jednak po prędkości w kombinacjach zakrętów prawy-lewy tuż za Pflanzgarten (jedne z ostatnich zakrętów toru tuż przed najdłuższą prostą), myślę, że możemy spodziewać się niezłych rezultatów. No i dźwięk… Honda brzmi chyba jednak lepiej niż GT-R 😉