Zespół Formuły 1 należący do Aguriego Suzuki, ogłosił dzisiaj wycofanie się z Mistrzostw Świata Formuły 1. Super Aguri F1 debiutowało w 2006 roku i zdobyło pierwsze punkty po 22 wyścigach (GP Hiszpanii 2007, 4 pkt. Takumy Sato), a sezon 2007 ukończyło na 9 pozycji w klasyfikacji konstruktorów. Dla Super Aguri jeździli Takuma Sato (2006-2008), Anthony Davidson (2007-2008), Sakon Yamamoto (2006), Franck Montagny (2006) oraz Yuji Ide (2006).
Wczoraj zespół Super Aguri poinformował, że jego ciężarówki ze sprzętem nie zostały wpuszczone na tor w Istambule, gdzie pozostałe ekipy już przygotowują się do Grand Prix Turcji. FOM (Formula One Managment) dostało informację od Nicka Fry – szefa zespołu Hondy – że zespół Aguriego Suzuki nie będzie brał udziału w GP Turcji. Honda postanowiła całkowicie wycofać swoje wsparcie dla zespołu w momencie, gdy ten miał prowadzić rozmowy z Weigl Group, które miało wykupić zespół. Nick Fry przyznał jednak, że nie bardzo w to wierzy i ograniczył dostęp do padoku w Istambule zespołowi Super Aguri. Dzisiaj, zespół ogłosił wstrzymanie swojej działalności.
Aguri Suzuki (szef zespołu):
„Niestety partner SS United Oil & Gas Company wstrzymał obiecane kontraktem wsparcie finansowe, co postawiło zespół w kłopotliwej sytuacji finansowej. Ponadto środowisko F1 zmieniło swe nastawienie do klienckich podwozi, co wpłynęło niekorzystnie na możliwość znalezienia partnera.”
„Dzięki pomocy ze strony Hondy udało nam się jakoś nadal startować i utrzymać zespół na powierzchni, lecz trudno było znaleźć rozwiązanie pozwalające nam na dalszą kontynuację tego w aktualnym środowisku w F1, w związku z czym zdecydowałem się na wycofanie z mistrzostw.”
„Chciałbym wyrazić swe podziękowania do Hondy, Bridgestone, sponsorów i wszystkich ludzi, którzy dawali nam rady podczas różnych sytuacji w tych dwóch latach, oraz całemu personelowi zespołu, którzy cały czas był umotywowany i dawał z siebie wszystko, Anthony’emu Davidsonowi, który zawsze pomimo trudności jechał na limicie, Takumie Sato, który od początku był z nami, walczył oraz liderował w zespole i wreszcie fanom z całego świata, którzy lojalnie wspierali Super Aguri F1.”
