Lamborghini zaprezentowało dziś swój kolejny model samochodu. Lamborghini Huracán STO (Super Trofeo Omologata), bo o nim mowa, to inspirowana wyścigowym Huracán Super Trofeo EVO sportowa maszyna dozwolona do ruchu drogowego.
Zaczynając od serca samochodu, czyli silnika. Nowe Lambo wyposażono w wolnossącą jednostkę V10 o mocy 640 KM (470 kW), wytwarzającą 565 Nm przy 6500 obr./min. Ponadto dzięki napędowi na tylne koła, pojazd jest w stanie rozpędzić się do 100 km/h w 3 sekundy, a do 200 km/h w 9 sekund. Prędkość maksymalna Huracán STO wynosi natomiast 310 km/h.
Tak dobre wyniki osiągnięto nie tylko dzięki wydajnej jednostce napędowej, ale także wysokiej wydajności aerodynamicznej. Ogólna wydajność przepływu powietrza została poprawiona o 37%, a siła docisku o 53% w porównaniu do Huracán Performante. Ponadto w modelu zastosowano szeroki wachlarz lekkich materiałów. Huracán STO wykorzystuje włókno węglowe w ponad 75% swoich paneli zewnętrznych, korzystając ze złożonych struktur wytwarzanych jako pojedynczy element w celu zwiększenia integralności, jednocześnie zmniejszając wagę, dzięki mniejszej liczbie punktów mocowania. Ostatecznie przy masie wynoszącej 1339 kg, nowe Lambo waży 43 kg mniej niż już stosunkowo lekki Huracán Performante.
Teraz pewnie zastanawiacie ile to wszystko może kosztować. Pierwsi klienci mają otrzymać nowe Lamborghini Huracán STO wiosną 2021, a sugerowana cena detaliczna wynosi w Europie prawie 250 tyś. euro (bez wliczonych podatków). Poniżej prezentujemy premierowe zdjęcia nowego modelu. Jak Wam się podoba?