Jeszcze przed startem finałowego weekendu, matematyczną szansę na tytuł mistrza miało aż czterech kierowców. Na czele klasyfikacji znajdował się Schumacher. Niestety, weekend dla Niemca rozpoczął się od wypadku w kwalifikacjach. W rezultacie wystartował z odległej, 18. pozycji i zmuszony był minimalizować straty.
Sobotni wyścig, Schumacher rozpoczął od długiego stintu na twardych oponach. Strategia opłaciła się i wyścig zakończył tuż za swoim głównym oponentem – Ilottem, na 8. pozycji. Oznaczało to, że o końcowym rezultacie zadecyduje niedzielny wyścig.
Przed ostatnim wyścigiem sezonu, na „placu boju”, pozostali już tylko Schumacher oraz Ilott. Niemiec wystartował z 3. pola, tuż obok swojego oponenta. Pomimo dobrego startu, popełnił błąd już na pierwszym okrążeniu. Zniszczone opony sprawiły, że tracił kolejne pozycje i zmuszony był odbyć pit-stop. Na korzyść Schumachera, Ilott również tracił tempo i pozycje.
Ostatecznie, syn 7-krotnego mistrza świata F1 dopiął swego i został mistrzem Formuły 2 w sezonie 2020! Warto dodać, że Niemiec ma już podpisany kontrakt z Haasem na starty w Formule 1 w przyszłym roku.
Foto: fiaformula2.com