Recenzje

Recenzja Need For Speed 3: Hot Pursuit

Intro

Nikogo chyba nie trzeba przekonywać o tym, iż seria NFS króluje wśród komputerowych ścigałek. Pierwsza część była niesamowitym krokiem na przód i ustanowiła standardy na wiele lat. Jedynym potknięciem EA, była druga część NFS, która przez wielu uważana jest za najsłabszą z serii. Natomiast NFS3 było bezsprzecznie powrotem na szczyt. Mimo upływu ponad 2 lat od daty wydania, gra nadal jest bardzo atrakcyjna i zotanie zaraz przeze mnie zrecenzowana.

Konkrety

Gra zmieniła się nico, ale za to tylko na lepsze. Oprócz lepszej grafiki, otrzymujemy także dużo lepszy model jazdy (w stosunku do 'dwójki’, bo do nfsp2k to mu jeszcze 'trochę’ brakuje). Jak na grę z prawdziwego zdarzenia przystało do wyboru mamy kilka trybów rozgrywki. Są nimi: Single Race, Knockout, Tournament i zupełna nowość: Hot Pursit. Single Race chyba nikomu nie jest obcy. Knockout to seria wyśgów, w których ostatni na mecie odpada. A Tournament to po prostu turniej :). Zajmijmy się teraz trybem Hot Pursuit. Zapewne wszyscy wspólcześni gracze wiedzą co to jest, ale gdy pojawił się NFS3 było to nowość, a poza tym to dział Archiwum jest własnie po to, aby opisywać stare tytuły. Tryb HP dostarcza nam niesamowitych przeżyć, gdyż jest to jak sama nazwa wskazuje – Gorący Pościg :). Możemy się wcielic nie tylko w rolę uciekinera, lecz także zasiąść za kierownicą jednego z kilku policyjnych wózków (m.in. policyjne Diablo czy Corvette’a). Policja została obdarzona większą inteligencją niż w części pierwszej. Potrafi nie tylko zajeżdżać nam drogę, ale także tworzyć kilku samochodowe blokady czy ustawiać kolce na drodze. Krótko mówiąc jest jeden z bardziej emocjonujących trybów gry. Należy też wspomnieć o trybie Split Screen, dzięki któremu możemy pościgać się na jednym kompie np. z młodszym bratem. Szkoda tylko, że gra toczy się zwykle do jednej bramki (w przypadku młodszego brata ofcoz :))). No i na koniec został jeszcze tryb Multiplayer, który umożliwia nam grę kilkuosobową poprzez kabelek, ipx, tcp/ip czy modem. Przejdźmy teraz do nieco przyjemniejszych spraw jakimi niewątpliwie są samochody i trasy…

Czym i gdzie?

Zacznijmy może od samochodów. Na początku do wyboru mamy 11 aut, ale po udanym ukończeniu turniejów do naszej dyspozycji dostają się 2 kolejne samochody (m.in. dosyć dziwny El Nino). A marki to niebylejakie ;). Takie nazwy jak Lamborghini Diablo SV, Ferrari 550 Maranello, Mercedes CLK-GTR, Chevrolet Corvette są znane chyba każdej osobie, która chociaż trochę interesuje się motoryzacją. Jak już wspomniałem gdzieś wcześniej ich zachowanie jest dużym plusem gry. Tak więc na dostępne auta nie można narzekać, a dodając do tego wspaniałe efekty graficzne, to wygląd samochodów jest niemal doskonały. Czas na trasy. Możemy ścigać się na 8 trasach + 1 bonusowa (Empire City – mamy do niej dostęp po wygraniu Knockout’u). Choć niektórzy narzekali, że nie są to tory otwarte, to co do ich jakości nie ma żadnych zastrzeżeń :). Trasy są po prostu dobre i nie można sie do nich doczepić. Wspaniałe są także efekty, które nas otaczają podczas wyścigu. Deszcz, śnieg 'rozpływający’ się na naszaj przedniej szybie czy liście unoszące się po uprzednim ich przejechani i wiele innych efektów znajduje się w tym, wydawałoby się, już nieco starym tytule.

Final Lap!

Gorąco polecam zagranie w NFS3: Hot Pursuit. Jest to bardzo dobry produkt i napewno zostanie w pamięci wielu graczy. Grafika nie odbiega nawet od współczesnych standardów, a 'gorący pościg’ z policją może niejednemu przysporzyć niezapomnienych wrażeń. Gra nie zawiera żadnych poważnych wad, co jeszcze bardziej działa na jej korzyść.

Ocena: 80 km/h

0 0 głosy
Oceń artykuł
Podziel się:
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments