Prezentujemy Wam dziś dwa ciekawe filmiki z Need For Speed: Carbon, które mogą (i powinny!) zainteresować czekających na nowego NFS’a.
Pierwszy z nich nakręcony został już jakiś czas temu, ale prezentuje bardzo ciekawy element gry – mianowicie tuning. I tak jak twórcy zapowiadali części które nabywamy można modyfikować, czyli przerabiać ich długość, szerokość tudzież wysokość czy kąt nachylenia (spoiler). Nie powiem prezentuje się to zachęcająco.
Drugi z filmików dla odmiany jest całkiem świeży bo w sieci pojawił się dziś. Można w nim obejrzeć bardzo dokładnie drift w kanionie. Naturalnie nie opowiadałbym o nim, gdyby był do niczego. Można zauważyć, że drifty wykonywane są przy dużo większej prędkości, a także, iż na trasie jest dużo, dużo ciemniej niż w U2. Wygląda to bardzo dobrze – egipskie ciemności nadają charakter wyścigowi.
Premiera Carbon’a już (dopiero) w listopadzie. Czy okaże się on lepszą grą od przeciętnego Most Wanted, który zaserwował nam tylko plasikową rozrywkę? Oby… bo mimo naprawdę szczerych chęci nie moge się pozbyć myśli, że sztampowcy z EA znowu odetną kuponik od (kiedyś) zacnej nazwy – Need For Speed.