Szef Electronic Arts, John Riccitiello, podczas trwajacej w Atlancie imprezy William Blair & Company’s 28th Annual Growth Stock Conference podał kilka informacji dotyczących najnowszej odsłony tej kultowej już serii. Pierwszą, ale chyba najważniejszą informacją jest nazwa następnego NFS’a, będzie ona brzmiała tak, jak widać w tytule newsa, czyli Undercover. Kolejną rzeczą jaką można było usłyszeć z jego ust, była informacja o fabule. Graczę będą mieli do wykonania „misje”, które będą podobne do tych z filmu The Transporters.
Ricitiello wyraził też swoje niezadowolenie z wyników ostatniej części, czyli ProStreet’a. Powiedział również, że został zmieniony system tworzenia nowych odsłon tej serii, teraz praca nad każdą nową odsłoną będzie trwała dwa lata, ale… i tak nowością będziemy mogli się cieszyć co roku! Co więc uległo zmianie? Ekipa, która była odpowiedzialna za ostatnie NFS’y otrzymała wsparcie, i została podzielona na dwie grupy – każda z tych grup będzie pracować nad jedną grą, stąd będą mieli na to dwa lata.
Szef EA stwierdził, iż Undercover będzie na pewno lepszy niż Pro Street. Gracze to zweryfikują, a nam nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać.
NFSPlanet.PL