Newsy

Niebezpieczny system KERS w F1.

Przyszły sezon Formuły 1 przyniesie wiele zmian w regulaminie oraz w budowie bolidów. Jedną z nowych innowacji będzie system KERS (Kinetic Energy Recovery System), który będzie odzyskiwał energię z hamowania oraz kumulował ją. W momencie kiedy kierowca będzie potrzebować dodatkowej mocy, przy pomocy przycisku na kierownicy będzie uwalniać zmagazynowaną energię i dostawał zastrzyk potrzebnej mocy.

Zespoły w Formule 1 już teraz borykają się z problemami jakie przynosi zastosowanie KERS. Poza dużą wagą (ok. 35kg) są jeszcze inne minusy. W związku z dużymi siłami podczas hamowania, system KERS jest naładowany sporą dawką energii elektrycznej. W ubiegłym tygodniu doprowadziło to do pożaru bolidu Red Bull. Wczoraj podczas testów KERS w zespole BMW Sauber, Christian Klien przejechał trzy okrążenia toru po czym zjechał do boksów. Kiedy jeden z mechaników dotknął bolidy, został porażony prądem tak mocno, że upadł na ziemię. Doznał na szczęście jedynie niewielkich obrażeń dłoni oraz ramienia. BMW tłumaczy to nieprawidłowym uziemieniem bolidu. Być może jest to jednak czas aby mechanicy zaczęli nosić ochronne, gumowe rękawice?

0 0 głosy
Oceń artykuł
Podziel się:
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments