Newsy

Pierwsze wrażenia ze Spintires: MudRunner

Wczoraj z lekkim opóźnieniem zacząłem ogrywać Spintires: MudRunner, czyli nową odsłonę symulatora rosyjskich ciężarówek, za którą tym razem odpowiada studio Saber Interactive. Na wstępie od razu mogę stwierdzić, że nie jest relaksacyjna produkcja i na pewno nie dla każdego.

Jako, że niestety nie miałem przyjemności grać w poprzednią część, mam zupełnie świeże podejście do tej odsłony. Spintires: MudRunner przenosi nas w dzikie tereny Syberii, gdzie jako kierowca pojazdów terenowych mamy robotę do wykonania. Zadania z reguły polegają na dostarczeniu towarów z punktu A do punktu B, co oczywiście nie jest zbyt proste, gdyż w tym dziewiczym terenie nie mamy zbyt wielu utwardzanych dróg.

Zaraz po uruchomieniu produkcja wrzuca nas do samouczka, w którym możemy zapoznać się z zasadami mechaniki rozgrywki. No i faktycznie, jeżeli nie graliście w pierwsze Spintires, to na pewno bardzo na tym krótkim tutorialu skorzystacie. Dzięki niemu poznajemy się z podstawami sterowania, obsługą kamery oraz głównego sprzętu, w jaki wyposażone są wszystkie ciężarówki, czyli wyciągarki, a ta z pewnością przyda się w późniejszych zadaniach.

Już po samej szkółce i kilku pierwszych próbach dostarczenia towaru, można stwierdzić, że Spintires: MudRunner raczej nie jest produkcją dla ludzi niecierpliwych i impulsywnych. Ja jestem raczej osobą opanowaną, jednak potrafiłem się wkurzyć, gdy po kilkunastu minutach walki o przedostanie się do składu drewna, po następnych kilku set metrach wpadłem do rowu, ciężarówka się przewróciła i cały ładunek razem ze sprzętem przepadł. Cóż, można się troszkę zdenerwować. Dlatego w tej produkcji trzeba być cały czas czujnym. Każdy nieprzemyślany manewr może doprowadzić do kraksy, a błędna ocena stanu nawierzchni, do zagrzebania się. To wszystko dzięki zaawansowanemu silnikowi fizycznemu, który widać już na pierwszy rzut oka i naprawdę robi wrażenie. Tutaj możemy wejść w interakcje prawie ze wszystkim. Każdy element otoczenia może stać się naszym wrogiem, ale również sprzymierzeńcem.

Do tej pory udało mi się przejść kilka wyzwań oraz chwilę pobawić w trybie dla pojedynczego gracza. Z niego jednak szybko wróciłem do wyzwań, ponieważ nie do końca znałem zasady działania pewnych sprzętów, które są tam dostępne. Postanowiłem więc, że najpierw powalczę z wyzwaniami, ponieważ one są dobrze opisane i stopniowo zapoznają nas z kolejnymi akcesoriami ciężarówek, których następnie będziemy używać zarówno w trybie single jak i multiplayer.

Spintires: MudRunner dostępne jest w sklepach już od 31 października na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One. Gra ukazała się w polskiej tekstowej wersji językowej.

[ Więcej informacji o grze ]

4 1 głos
Oceń artykuł
Podziel się:
Avatar photo
Rafał Peroń
W ekipie SZ jestem praktycznie od początku, jeszcze gdy portal pojawiał się jako zin w magazynie CD-Action. Lubię zarówno wymagające symulatory jak i typowe zręcznościówki. Swego czasu mocno fascynował mnie pierwszy Need For Speed Underground, w którego grałem (można powiedzieć) profesjonalnie 🙂
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments