Jeśli ktoś chce udawać handlarza narkotyków lub rzeczywiście nim jest, będzie musiał zaopatrzeć się w nowego Forda Explorer’a tuż po premierze, która jest zaplanowana na rok 2006. Bez tego ani rusz…
Nowy model czołgu ze stajni Forda napędzany będzie sześcio lub ośmiocylindrową jednostką. Ta druga wyciągnięta jest żywcem z Mustanga GT, rozwija 292 konie mechaniczne mocy oraz 407 Nm momentu obrotowego. Nie jest to jednak rewelacyjny wynik jak na dzisiejsze standardy. Ta, jednak niemała, moc przenoszona będzie na cztery koła za pomocą automatycznej, sześciobiegowej skrzyni.
[Więcej zdjęć w dalszej części wiadomości]
Wizualnie Explorer zmienił się nieznacznie, jednak te subtelne zmiany powodują zupełnie inne postrzeganie auta. Teraz, mimo tych niewielkich zmian, wygląda znacznie bardziej nowocześnie. We wnętrzu auta sprawa ma się jednak nieco inaczej – uległo ono znacznej poprawie, tak jak wygląd zewnętrzny, ale jakość materiałów i wykończenia jest o niebo lepsza.
W ciągu swojej piętnastoletniej kariery przekonał do siebie aż 5,5 mln. nabywców, był najchętniej kupowanym SUV’em wszechczasów, jednak dopiero w 2006 roku będzie mógł dołączyć do zacnego grona samochodów pokroju Escalade’a kupowanych przez czarnych gangsterów, raperów i handlarzy narkotyków.
