Newsy

Porsche 911 (997) Turbo

Koniec lutego. Genewa. Na stoisku Porsche objawi się rozjuszona, wściekła i niepohamowana wersja 911-tki – Turbo. Napęd na cztery koła, ceramiczne hamulce i zniewalające osiągi. Wszystko w sprzedaży od 24 czerwca.

911 Turbo ma silnik typu boxer o pojemności 3,6 litra. Z każdego litra wyciśnięto 133 KM. Czyli z całego silnika wykrzesano 480 KM (60 więcej niż poprzednik). Moment obrotowy? 620 Nm dostępny w od 1950 do 5000 obr/min (poprzednik – 560 Nm w przedziale 2700 – 4600 obr/min). Taka moc jest za duża dla zwykłego modelu. Turbo ma poszerzone 22 milimetry biodra, cesarskie wloty powietrza oraz imperialnych rozmiarów spojler.

Teraz osiągi. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 3,9 sekundy. Sprint od 0 do 200 km/h to strata 12,8 sekundy. Tyle możesz mieć przy sześciu manualnych biegach. Ale może być lepiej.

Jak zamówisz automat Tiptronic S, do pierwszej setki dojdziesz w 3,7 sekundy, do drugiej natomiast w 12,2. Niezależnie od skrzynki i tak dostaniesz napęd na cztery koła i 250 km/h prędkości maksymalnej.

Nie, żartuje. Spokojnie. Jak Porsche, i to na dodatek Turbo, może jechać tyle co 4-drzwiowy Diesel z drewnianym wykończeniem? Niemożliwe! Porsche Turbo rozpędza się maksymalnie do 310 km/h. W wypadku tego auta kwestie ekologiczno-oszczędnościowe są mało ważne, więc nie trzeba wspominać o średnim spalaniu. Ale wspomnę. Ze skrzynią manualną wynosi 12,8 litra na 100 kilometrów. Z automatem o niecały litr więcej (13,6).

O czym jeszcze można wspomnieć? O hamulcach, które z przodu mierzą 380, z tyłu natomiast 350 mm. W opcji hamulce ceramiczne. Pytasz o cenę, tak? W Niemczech startuje z pułapu 133 603 euro (skrzynia manualna). W sprzedaży za Odrą na początku wakacji.

źródło: autogaleria.pl

0 0 głosy
Oceń artykuł
Podziel się:
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments