Wstęp – Powrót do przeszłości
Historia Poloneza rozpoczyna się około roku 1977, kiedy to pierwsze prototypy zjechały z próbnej taśmy montażowej w warszawskim FSO. Chronologicznie W kolejnych latach auto doczekało się wersji 3 drzwiowej, coupe, pick-upa, vana, karetki i sedana (do których wrócimy w kolejnej prezentacji). Dokładnie 22 lata potrzeba było aby wersja kombi dołączyła do obszernej gamy nadwoziowej. Przyglądając się historii Poloneza, można dostrzec że podejmowano już wcześniej próby stworzenia wersji kombi. Paradoksalnie najbardziej praktyczna i przestronna wersja nadwoziowa (nie licząc vana, który był imitacją auta dostawczego) weszła do produkcji najpóźniej.
Polonez Faza III
Poloneza ciężko okrzyknąć miss universum. Zarys sylwetki warszawskiego produktu był owszem modny, ale w latach 80. Gdyby dać dziecku kawałek drewna oraz siekierkę, a następnie kazać mu wyciosać samochód to powstałoby coś na kształt Poloneza (wersja nadwoziowa dowolna). Po prostu takie standardy motoryzacyjne obowiązywały ponad 20 lat temu. Na szczęście Kombi występuje jedynie jako ostatnia faza stylizacyjna tego modelu. Dość kanciasta sylwetka lekko trąci myszką, ale jej wygląd można zaakceptować.
Wnętrze sprawia niezłe wrażenie. Deska rozdzielcza z Atu Plus w dalszej produkcji wzbogacona została nową kierownicą z logo Daewoo. Na tle modelu Caro, widać zauważalny postęp. Zastosowano inne obicia tapicerskie i podłokietniki drzwi. Co cieszy – Polonez posiada regulowaną w jednej płaszczyźnie kierownicę i wspomaganie kierownicy. Rzeczą która zbliżała ten samochód do współczesności była lista opcji. Widniały na niej m.in. elektrycznie opuszczane przednie szyby, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka oraz co zaskakujące, w pewnym okresie produkcji klimatyzacja.
Dzięki podniesieniu o 9cm dachu, w tylnej części nadwozia przybyło miejsca nad głowami. Niestety konstrukcja wywodząca się z Fiata 125 nie zapewnia dużej szerokości wnętrza. Dodatkową przeszkodą w zajęciu wygodnej pozycji z tyłu jest z pewnością biegnący środkiem tunel, pod którym znajduje się wał napędowy. O ile dwóch pasażerów zasiądzie dość wygodnie, to trzeciemu może zabraknąć miejsca na nogi. Nie zapominajmy przy tym, że Polonez na tle dzisiejszych standardów jest autem klasy kompaktowej, a nie rodzinną limuzyną. W tym momencie dochodzimy do sedna sprawy – bagażnik. W porównaniu do hatchbacka i sedana mieści on akceptowalną pojemność 449 litrów, która po złożeniu tylnych siedzeń wzrasta do 1539 litrów. Wrażenie uniwersalności potęgują seryjnie montowane relingi dachowe. Konstrukcja Poloneza posiada także zalety. Jak na lata zaprojektowania jest całkiem bezpieczna. Posiada kontrolowane strefy zgniotu, a także belki wzmacniające drzwi, które chronią pasażerów przy zderzeniach bocznych. Na plus należy zaliczyć hamulce tarczowe. Pozwalają na zatrzymanie, a nie tylko zwalnianie pojazdu.
GSI? Tak, ale nie C20XE
Zanim przejdziemy do jednostki napędowej zajmijmy się przez chwilę zawieszeniem. Jest ono równie archaiczne jak telewizor Rubin. Z przodu znajdują się podwójne wahacze poprzeczne, zaś z tyłu.. Sztywna oś i resory piórowe. W kombi używanym do transportu ładunków da się to zaakceptować. W aucie służącym do wożenia rodziny już nie. Nie oferuje ono ani specjalnego komfortu, ani dobrego prowadzenia.
Silnik to ostatnia ewolucja znanej wszystkim mechanikom w Polsce jednostki. Napędzany paskiem z wałkiem rozrządu w bloku przysparza nieco mniej problemów. Rzeczną wyróżniającą “GSI” jest wielopunktowy wtrysk paliwa Delphi i hydrauliczna kasacja luzów zaworowych. Moc 84 koni mechanicznych osiągana przy 5000 obr./min. nie szokuje. Prędkość maksymalna wynosząca 150 km/h jest osiągalna, ale na dłuższą metę pozbawiona sensu. Polonez w jeździe miejskiej spala około 12 litrów benzyny. Ratunkiem na apetyt tej jednostki jest montaż instalacji gazowej.
Wół roboczy
Kombi nie jest tragiczne. Trudno jednak porównywać je ze współczesnymi konstrukcjami. Jedyną ówczesną konkurencją dla żerańskiego produktu była Skoda Felicja Kombi. Wedle przysłowia – kto późno przychodzi sam sobie szkodzi, o braku sukcesu odmiany kombi zadecydowały lata debiutu na rynku. Gdyby auto pojawiło się 10 lat wcześniej odniosłoby większy sukces. Polonez w wersji kombi nadal może być przydatnym pojazdem – dla młodego handlowca lub rzemieślnika. Rodzina jego zalet raczej nie doceni.
Dane techniczne:
Silnik
rodzaj silnika: benzynowy
pojemność silnika (cm3): 1598
układ/ilość cylindrów: R4
moc silnika (kW/KM): 62 / 84 przy 5000
max moment obrotowy (Nm): 130 przy 3800
wtrysk paliwa: wielopunktowy
ilość zaworów na cylinder: 2
Osiągi
prędkość maksymalna (km/h): 150
Zużycie paliwa (cykl – l./100km)
miejski: 11,5
przy 90km/h: 7,0
przy 120km/h: 9,3
Masy i wymiary
masa własna (kg): 1130 – 1180
długość (mm): 4369
szerokość (mm): 1650
wysokość (mm): 1510
rozstaw osi (mm): 2509
rozstaw kół – przód (mm): 1375
rozstaw kół – tył (mm): 1352
ogumienie: 185/70 R 13
pojemność zbiornika paliwa (l.): 45
min przestrzeń bagażowa (l.): 449
max przestrzeń bagażowa (l.): 1539
masa całkowita (kg): 1630