Prezentacje

Prezentacja Lotus Elise

Lotus Elise – jak 12KM działa cuda

Lotus – chyba każdy kto interesuje się motoryzacja, chodź trochę, zna tą firmę. Esprit, to pierwszy samochód sportowy, jaki poznałem w życiu, jest on na rynku już kope lat. A konstruktorzy go udoskonalają. Piękny kanciak, jak niektóre Volvo. Ale nie o tym mowa. Mowa o jednym z nowszych produktów Lotusa, modelu Elise, który jest całkowitym praktycznie przeciwieństwem Esprita.

+12KM w akcji

Podstawowe założenia w momencie konstruowania tego modelu były takie, aby stworzyć lekki samochód sportowy. Udało im się. Elise waży poniżej 900kg. Ma w sobie materiał ery kosmicznej, co nie oznacza, że nie można go obchodzić. Jeden tuner stwierdził, że do 650kg da sradę zejść, ale sztywność samochód straci na pewno. Ale maluch jest lżejszy, a nie jest samochodem sportowym, bo ma kiepski silnik. No tak i tutaj LOTUS postąpił po prostu genialnie. Zamiast bawić się w konstruowanie nowego silnika, podpisał umowę z Toyotą. Ta ma mu dostarczać lekko przerobiony silnik od Toyoty Celica’y. Seryjnie ma on 178KM, w Elisie ma 190KM i bardzo zmienioną charakterystykę. Motor polubił wysokie obroty i dostał ogromnego przyspieszenia na pierwszych trzech biegach. Tak ogromnego że…

Osiągi

Porsche wysiada! To nie żart, na torach, GT3 musi ustąpić Elisowi. 4,7sekundy do setki!! Niecałe 13sekund do 160km/h!! 150mph TOP SPEED!! Oczywiście na seryjnej skrzyni, bez żadnego rasowania. Pomyśleć że to tylko 12KM więcej od Celica’y, a ta przy tym samochodzie to muuułłł :).

Wygląd i wnętrze

Jeden z najbardziej charakterystycznych, szczególnie w nowej wersji, z wyżej wymienionym silnikiem Toyoty. Duże OCZY, duże wloty, duże spojlery, duże dyfuzory, mały samochód. Wygląda to naprawdę zadziwiająco. Sami spójrzcie.

Wnętrze spartańskie, z wyposażeniem iście sportowym. ABS z możliwością wyłączenia, dwa airbagi i konie tego dobrego. Oczywiście elektroniki trochę ma, ale ta schodzi na drugi plan. Jednak najśmieszniejszą rzeczą jest wykończenie wnętrza, a głownie kolory, bo te mogą być takie jak kolor zewnętrzny samochodu, np. jaskrawozielony. Mogą być, ale nie muszą i tutaj też plus.

Sama jazda

Nie jechałem, nic nie powiem. Wiem tylko, że samochód kleji się nawierzchni jak nie wiadomo co. Podsterowność i nadsterowność praktycznie nie istnieje i można ją dowolnie wymusić lub zniwelować. A zakręty musi pokonywać i to super, bo GT3 na torze może rozwalić tylko w taki sposób. Tory mają mało prostych…

Podsumowanie

Jeden z najbardziej charakterystycznych małych sportowych samochodów, który swoim dopracowaniem w tej dziedzinie zachwyca. Jest inny od reszty, wyróżnia się pod każdym względem. A przy tym kosztuje „tylko” ok. 50 000 $. Nic tylko brać 🙂

0 0 głosy
Oceń artykuł
Podziel się:
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments