Prezentacje

Prezentacja Mazda RX-8

Wstęp

Byliście kiedyś na lotnisku? Pewnie tak. A co Was zaciekawiło? Samoloty! Ich ogrom, potęga i szum wydobywający się z silnika wysokoobrotowego. Chcielibyście mieć to na codzień? Jeśli tak, to RX-8 jest właśnie dla Was!

Mazda – firma która wyróżnia się wszystkim. Czym? Nie jest taka jak inne. Jej samochody nigdy nie były przebojami rynkowymi, nigdy nie były oceniane najlepiej w magazynach motoryzacyjnych, ale wyróżniały się swoją pomysłowością. Silniki Wankla, systemy audio BOSE, drzwi otwierane przeciwstawnie i niecodzienna stylistyka, to tylko niektóre indywidualne cechy, które posiada opisywane auto.

Silniki

Mazda w swoim coupe montuje dwa motory. Obydwa to silniki Wankla, czyli z wirującym tłokiem, nazwane tak od nazwiska pierwszego konstruktora i pomysłodawcy. Jeden ma moc 192KM i 220 Nm, a drugi 240KM i 212 Nm. Obydwa kręcą się do 10.000 obr./min z taką łatwością, z jaką my wciskamy pedał gazu. Przy tym wydają naprawdę cudowny dźwięk. Ale nie tak basowy jak np. M5, za to bliższy ścigaczowi. Niektórzy twierdza, że ma słabego kopa. Ja, nie kłócąc się z nimi, podam jeszcze kilka suchych faktów: 6,6 sek. 0-100km/h, ok. 13l/100km i 240KM. Konstruktorzy Mazdy, opierając się na swoich poprzednich doświadczeniach stworzyli nowy silnik, a mianowicie „Renesis”. Uzyskali moc o 30 KM mniejszą niż u poprzednika, za to zlikwidowali turbosprężarkę. Ale uwaga! Podobno ma być także w sprzedawana wersja jeszcze bardziej podrasowana o mocy 280KM. To tyle samo, ile Nissan 350Z wyciąga z silnika 3.5 V6 tradycyjnej konstrukcji. Mazda rulez!

Nadwozie / podwozie

Czterodrzwiowy samochód sportowy, wydaje się być nieporozumieniem. Nie do końca. Nie są to drzwi takie, jak w limuzynie. Brak między nimi środkowego słupka. Wielkie cztery wrota. Druga para drzwi (dla pasażerów tylnych siedzeń) otwiera się w stronę przeciwną niż drzwi przednie. Jest to bardzo praktyczne, bo jeżeli chcemy wpakować np. torbę z zakupami, to nie musimy składać fotela, ale otworzyć te oto drzwiczki i położyć ją bez gimnastykowania się. Dobry pomysł! A co najważniejsze, to udogodnienie wcale nie psuje sylwetki samochodu coupe. Przejdźmy teraz do wyglądu. Nowa Mazda wygląda jak RX-7 po treningu na siłowni. Co powstało? Zgrabny samochodzik, z potężnymi zderzakami i błotnikami. Mój ideał sylwetki. A jeszcze te światła… Mazda już w całej gamie swoich pojazdów powoli wprowadza światła na wzór modelu 6, czyli lampy z przezroczystymi kloszami. Zawieszenie? Diabelnie twarde. Czasami aż za twarde. Napęd na tylne koła, oczywiście. No i ta skrzynia biegów… Idealna, jak twierdzą niektórzy znawcy. Podobno prawie najlepsza na świecie. Prawie, bo najlepszą ma Mazda MX-5 „Miata”. Super zgrana z silnikiem. W jakimś programie widziałem, jak szaleli tym cackiem. To naprawdę wariacki samochód! Kiedy chcieli – wpadali w poślizg, kiedy indziej płynnie z niego wychodzili. Ciekawe tylko czy TCS da się wyłączyć?

Wyposażenie

Tu liczy się wygląd i do tego mocno sportowy. Alufelgi 18″ z oponami 225/40 R18, elektroniczny prędkościomierz – bardzo ładny, umieszczony w rogu obrotomierza wyskalowanego do 10.000 obr./min, skrzynia biegów, która pracuje jak joystick. Do tego 6x SRS Airbag, ABS/TCS/ESP, ksenony, automatyczna klimatyzacja, o pełnej elekrtryce nie wspominając. Opieram się na wersji wyposażeniowej Revolution, chyba jedynej dostępnej na rynku europejskim. Dodatkowo jeszcze otwierany ekran LCD w panelu środkowym, kubełkowe skórzane fotele w wielu wersjach kolorystycznych (np. krwistej czerwonej), no i audio…

BOSE – Car Audio System

To samo co w Mazdzie 6, mamy tutaj. Firmowy zestaw Bose 6.1. Radioodtwarzacz pięknie wkomponowany w konsolę środkową i jak na Mazdę przystało wygląda dość dziwnie. Na konsoli środkowej mamy coś na kształt koła. Podświetlany na czerwono wyświetlacz umieszczony jest nad nawiewami. Jeszcze wyżej mamy ekran LCD – full wypas. No i ten dźwięk! Wg. mnie nawet na zawodach car audio jego właściciel nie stałby na straconej pozycji. To w 100% usatysfakcjonuje każdego słuchacza.

Cena

Dla mas duża. Ok. 150 tys. PLN za 192 KM i 200 tys. PLN za 240KM. I to przeliczeniu, bo ten samochód nie jest oferowany na naszym rynku oficjalnie. A jest tutaj za co płacić. Wszystkimi nowinkami wyprzedza Audi TT o kilometr. Oczywiście każdy egzemplarz w 100% made in Japan. Do tego, jest to bardzo rzadki samochód. Jeszcze nigdy nie widziałem go jadącego po ulicy. Może to wina tego, iż mieszkam na Podlasiu?

Podsumowanie

Każdy z nas ma swój samochód marzeń. W marzeniach cena nie gra roli. Nie liczy się nic, tylko to, o czym marzymy. Ja marzę o Mazdzie RX-8. A wiecie dlaczego? Bo jest inna. Nie taka jak wszystkie samochody sportowe. Nie ma dwojga drzwi, nie ma silnika w ułożeniu rzędowym, V, ani nawet boxer. Nie jest potężna, nie jedzie 300 km/h, nie osiąga setki po 4 sekundach. No i co z tego? Właśnie za to ją kocham. I jest to miłość od pierwszego usłyszenia.

0 0 głosy
Oceń artykuł
Podziel się:
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments