Relacje

Relacja z ProfiAuto Show 2018

23-go czerwca miałem przyjemność odwiedzić targi motoryzacyjne ProfiAuto Show 2018 w Katowickim Spodku oraz Centrum Kongresowym. Pomimo deszczowej pogody, humor dopisał. Zapraszam na krótką relację.

Spacer rozpoczął się od Centrum Kongresowego, gdzie odbywała się zasadnicza część imprezy. Istotą targów są oczywiście wystawcy części samochodowych. Stoiska nie były jednak stricte zarezerwowane dla potencjalnych klientów. Impreza była zdecydowanie przyjazna dla każdego. Na odwiedzających czekało mnóstwo gadżetów, możliwość podejrzenia samochodu „od podszewki”, czy symulatory. Sam skorzystałem z dwóch. Miałem przyjemność jazdy w DiRT 4 oraz Project Cars na Thrustmasterze TX. Druga z gier była wzbogacona dodatkowo o gogle VR – HTC Vive. Muszę przyznać, że odczucia towarzyszące jeździe były świetne z uwagi na fakt nie ograniczonego pola widzenia. Każdy maniak sim-racingu przyzna, że na pojedynczym wyświetlaczu, utrudnione jest dostrzeżenie apexu zakrętu.

Wróćmy jednak do samych targów. Gdzie, nie gdzie między stoiskami, zaparkowane były Porsche Cayman, czy rajdowe wersje Hyiundaia i20 i Forda Fiesty. Największą uwagę zwracał zdecydowanie bolid Formuły E, którym Eduardo Mortara rywalizuje w tym sezonie.

Kolejnym punktem wycieczki była wystawa na zewnątrz, przed Spodkiem. Na gości czekali tam kolejni wystawcy, czy pokazy driftu (z genialnie brzmiącymi BMW E36 <3). Istniała również możliwość wbicia do bramki ogromnej piłki Toyotom Auris. Zaplanowane ponadto były pokazy motocrossowych akrobacji. Te jednak prawdopodobnie nie odbyły się z uwagi na kiepską pogodę. Ostatnia część wystawy mieściła się w Spodku. Mogliśmy tam podziwiać, z perspektywy maniaka motoryzacyjnego, najciekawszą część imprezy. Audi R8, Ferrari 599, Ford GT, Mercedes SLS AMG, Chevrolet Corvette, Chevrolet Camaro, czy Ford Mustang to tylko niektóre z samochodów zaparkowanych w Katowickim „statku kosmicznym”. Do większości można było zajrzeć jedynie przez szybę. Wyjątkiem były samochody Tesli.

Miałem przyjemność zasiąść na fotelu kierowcy modelu S, na krótką chwilę. Mogę powiedzieć, że miał wiele wspólnego ze Spodkiem – zarówno jeden, jak i drugi to „statki kosmiczne”. Zdążyłem „pobawić się” nieco ogromnym wyświetlaczem w środku. To już nie samochód. To jeżdżący komputer.

Czas na małe podsumowanie. Odwiedziłem Profi Auto Show parę lat temu. Od tego czasu zdobyła większą popularność i więcej sponsorów. Coraz więcej wystawców, więcej atrakcji… jednym słowem:: „więcej i lepiej”. Biorąc pod uwagę atrakcyjną cenę biletów (20 zł ulgowy, 30 zł normalny), mogę polecić ją każdemu, kto akurat nie ma planów na weekend.

Zapraszam do obejrzenia pełnej galerii z targów:
Pełna galeria z ProfiAuto Show 2018

Foto:
Michał Pochopień & Mateusz Matusik

0 0 głosy
Oceń artykuł
Podziel się:
Avatar photo
Michał Pochopień
Fan motorsportu zarówno prawdziwego, jak i wirtualnego, śledzący prawdopodobnie wszystkie możliwe serie wyścigowe na świecie - w tym, jako jedna z 3 osób w Polsce oglądam NASCAR ;)
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments