Podsumowanie minionego weekendu 12 – 13 maja w sportach motorowych: WTCR, IndyCar, Porsche SuperCup oraz WRX.
WTCR – Drugi i trzeci wyścig na Nordschleife
Trzecia runda mistrzostw, tym razem na znakomitym torze Nurburgring Nordschleife. Wyścig liczy zaledwie 3 okrążenia. Lecz niech to nikogo nie zwiedzie – jedno „kółko” liczy 25,8 km (!). Nie bez powodu tor nazywany jest „zielonym piekłem”. Wąski i wyboisty – świetny sprawdzian dla kierowców.
Wyścig 2.
Z pole position wystartował Pepe Oriola. Fanom sportów motorowych zapewne znany z dawnych startów w WTCC. Obok Hiszpana, w pierwszym rzędzie ustawił się gość w ten weekend – Rene Rast. Krótko po starcie Guerrieri obejmuje prowadzenie. Faworyt lokalnej społeczności – Rast – odpada już na pierwszym okrążeniu uderzony przez Huffa. Na zamieszaniu korzysta dawny mistrz WTCC – Yvan Muller i znajduje się na najniższym stopniu podium. Pech spotyka Tarquiniego, który odpadł również z pierwszego wyścigu. Po kontakcie nie zdołał wystartować także w trzecim wyścigu. Po pierwszym okrążeniu Argentyńczyk zdołał wypracować komfortową przewagę na prowadzeniu. Zmniejszyła się ona drastycznie po powrocie na pętle GP. Rozpoczęła się świetna walka o podium pomiędzy Mullerem i Vervischem. Na ostatniej prostej Belg zdołał wskoczyć na podium! Wyścig wygrywa Esteban Guerrieri. Trzeba pochwalić Argentyńczyka za świetne tempo przez cały wyścig, szczególnie na pętli Nordschleife. Na drugiej pozycji zakończył wyścig Pepe Oriola.
Wyścig 3.
Z pole position wystartował Thed Bjork. Podobnie jak w wyścigu nr 2, Muller szybko awansuje na trzecią pozycję. Michelisz w zamieszaniu na starcie spada na dalsze pozycje. Zostaje następnie brutalnie wyprzedzony przez Guerrieriego, który wypycha go z toru. Otrzymuje za to karę 10 sekund. Na czele Vervisch rozpoczął walkę z Bjorkiem. Drugie okrążenie pokonał o sekundę szybciej od lidera. Na ostatnim okrążeniu dochodzi do kraksy, po której z wyścigu odpada Norbert Michelisz. Uderzył on w dużo wolniejszego Huffa, który borykał się z problemami technicznymi. Bjork wygrywa trzeci wyścig w Niemczech! Na drugiej pozycji wyścig kończy Vervisch, który nie zdołał awansować na pierwszą pozycje. Podium uzupełnia Yvan Muller.
IndyCar – IndyCar GP, Indianapolis
Z pole position wystartował Will Power. Były kierowca DTM – Wickens stracił drugą pozycję na rzecz Bourdais. Już na 3. okrążeniu na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Kanadyjczyk korzysta na neutralizacji i wraca na swoją pozycję startową, a także zbliża się do lidera wypracowując sporą przewagę nad resztą stawki. Kolejna walka o prowadzenie rozegrała się w pit road, gdzie Power zaliczył pit stop o 0.8s szybciej od Wickensa. Kanadyjczyk nie zdołał wyprzedzić go po postoju, lecz chwilę później „wskakuje” na fotel lidera. Kolejne postoje ok. 40. okrążenia nie zmieniły kolejności w stawce. 10 okrążeń później na pozycję lidera wraca Will Power co rozpoczyna zaciekłą walkę o zwycięstwo. Za plecami czołówki rozgrywała się jeszcze walka o podium, zakończona po błędzie Newgardena, który obrócił się na torze. Spowodowało to żółtą flagę. Tymczasem Scott Dixon przez cały wyścig „przebijał” się na front stawki. Neutralizacja pomogła mi wyprzedzić Wickensa i zbliżyć się do lidera. Na 10 okrążeń przed końcem nad torem pojawił się deszcz. Nie zdołał on jednak przeszkodzić w dokończeniu wyścigu, który wygrywa Will Power. Australijczyk dowiózł dowiózł pole position do mety. Podium uzupełniają Dixon oraz Wickens.
Porsche SuperCup – Barcelona, Hiszpania
Pierwszy wyścig nowego sezonu. W tym roku, już niestety bez udziału Polaków. Z pierwszego pola wystartował zeszłoroczny mistrz Michael Ammermüller. Utrzymał swoją pozycje po starcie. Jeszcze na pierwszym okrążeniu pojawia się samochód bezpieczeństwa. Pierwsza dwójka zdążyła wyrobić sobie dużą przewagę. Za ich plecami toczyła się walka o najniższy stopień podium, gdzie Pereira zdołał wyprzedzić Andlauera. Rywalizacja została ponownie przerwana na 8. okrążeniu po incydencie z udziałem Ashkananiego i wyjeździe samochodu bezpieczeństwa. Neutralizacja nie zmieniła układu w stawce i zwycięzcą został Ammermüller przed van Lagenem i Perreirą.
WRX – World RX of Belgium
Pierwszy półfinał
Pierwszy rząd zajęli Kristoffersson i Ekström. Szwed spadł po starcie na czwartą pozycje. Obecny mistrz przez cały wyścig dominował. Solberg po świetnym starcie zdołał zakończyć na drugiej pozycji. Ekström wykorzystał Joker Lap i zdołał zakwalifikować się do finału.
Drugi półfinał
Z pierwszego rzędu wystartowali Hansen i Loeb. Hansen już na starcie zaliczył kontakt, który zepchnął go razem z Timerzyanovem na koniec stawki. Wczesny Joker zaliczył Chicherit. Loeb na zamieszaniu w stawce zbudował komfortową przewagę. Na wielkie brawa zasługuje Bakkerud, który mimo falstartu i podwójnego Joker Lap zdołał zakończyć drugi. Odpadają Baumanis, Chicherit i Timerzyanov.
Finał
Zwycięzcy półfinałów zajęli pierwszy rząd. Tym razem duet Peugota objął prowadzenie po starcie. Solberg ponownie popisał się startem, zdobywając nagrodę za najszybszy czas reakcji. Niespodziewanie Kristoffersson decyduje się na wczesny Joker Lap. Strategia ta jednak nie pomogła w zdobyciu wysokiej pozycji i finiszuje na 5. pozycji. Belgijską rundę RX wygrywa legenda WRC – Sebastian Loeb! Podium uzupełniają Solberg i Hansen.
Foto:
fiawtcr.com
indycar.com
fiaworldrallycross.com
instagram.com/porsche_newsroom/
