19-latek z Krakowa był najszybszym kierowcą na torze i właśnie naciskał znajdującego się na prowadzeniu Francuza Alexandre Premat w chwili kiedy przerwano wyścig.
Po wczorajszym przedfinale Robert Kubica startował dziś z czwartej pozycji. Wykorzystując błędy rywali awansował na drugie miejsce ustanawiając przy tym najszybsze okrążenie w wyścigu z czasem 2.13:215s. Na 11. okrążeniu spowodowany przez estońskiego kierowcę Marko Asmera wypadek zablokował cały tor i sędziowie zdecydowali się przerwać wyścig.
1. Alexandre Premat (Francja) ASM Mercedes – 37:13.731s
2. Robert Kubica (Polska) Manor Mercedes + 0.675 s
3. Lucas Di Grassi (Brazylia) Hitech Racing Renault +1.178 s
4. Fabio Carbone (Brazylia) Three Bond Racing Nissan +1.422 s
5. Franck Perrera (Francja) Prema Powerteam Opel +1.822 s
6. Adam Carroll (Wielka Brytania) Menu Motorsport Opel +2.219 s
7. Robert Austin (Wielka Brytania) Menu Motorsport Opel +3.464 s
8. Ronnie Quintarelli (Włochy) TOMS Toyota +3.633 s
Grand Prix Macau jest od lat uznawane za nieoficjalne mistrzostwa świata w Formule 3, a przez Światową Federację Samochodową (FIA) zostało uznane za Puchar Interkontynentalny. Rywalizują tutaj ze sobą kierowcy Formuły 3 z całego świata.
Polak popisał się rozważną i dojrzałą jazdą w wyścigu, pokonując takich faworytów, jak Nico Rosberg i Nelson Piquet Jr (synowie Mistrzów Świata Fomuły 1), Lewis Hamilton czy Mistrz europejskiej serii F3 Jamie Green.
inf. pras.