Nie najszybszy, nie najdroższy, nie najszybszy do setki, nie najbardziej ekonomiczny, nie najbardziej szpanerski, nie najbardziej ekskluzywny, za to może najlżejszy i być może najlepszy supersamochód, jaki kiedykolwiek stworzono. Oto GMA T.50, czyli TEN PRAWDZIWY następca McLarena F1!