Firma ASO, organizator dotychczasowego Rajd Dakar, poinformowała na dzisiejszej konferencji prasowej o przeniesieniu przyszłorocznej edycji maratonu z Afryki na kontynent południowoamerykański.
W 2009 roku Rajd ma mieć dystans 9000 km (w tym 6000 km odcinków specjalnych podzielonych na 15 etapów) i gościć na terytorium dwóch państw: Argentyny i Chile. Rywalizacja rozpocznie się już 3 stycznia 2009 i potrwa przez 15 dni. Zarówno start jak i metę zaplanowano w Buenos Aires.
Przyszłoroczna edycja ma, w zamierzeniach organizatorów, łączyć tradycję dotychczasowej legendy (czyli morderczą walkę z piaskami pustyni) z zupełnie nowymi elementami, takimi jak nieznane wcześniej obszary, odrębny klimat czy ukształtowanie terenu.
Potencjalnych uczestników mają przyciągnąć nowe wyzwania oraz niższe koszty uczestnictwa.
Etienne Lavigne, dyrektor rajdu, zapewnił, że ASO nie porzuca myśli o powrocie w przyszłości do Afryki, ale dopóki tamtejsza niestabilna sytuacja nie ulegnie wyraźnej poprawie, niemożliwe będzie zagwarantowanie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa rajdu.
Przypomnijmy również, że tydzień temu ogłoszono rozpoczęcie przygotowań do uruchomienia nowego cyklu rajdów terenowych pod patronatem ASO pod nazwą Dakar Series. Pierwszą rundą ma być rozgrywany na Węgrzech i w Rumunii Central European Rally. Odbędzie się w dniach 20-26 kwietnia, a długość trasy wyniesie 2972 km. Niedoszli uczestnicy tegorocznego Dakaru mogą liczyć na niższe kwoty wpisowego. Wstępne zainteresowanie udziałem wyraziły już zespoły Mitsubishi, Volkswagena, X-Raid, Schlessera, KTM.