Organizatorzy drugiej rundy rajdowych mistrzostw świata, Rajdu Szwecji, mają nadzieję na najlepsze od lat warunki do rywalizacji w przyszłym tygodniu. Panująca tam obecnie zima jest prawie „doskonała”.
Ciężkie opady śniegu i mroźne temperatury w regionie Värmland w Szwecji i za granicą w Norwegii zapowiadają „prawie idealne” drogi do zaciętej rywalizacji w ramach WRC. Ekipa sprawdzająca w weekend odcinki specjalne znalazła pełny śnieg na wszystkich leśnych drogach wraz z solidnymi i wysokimi bandami ze śniegu obok trasy. Jest to idealny krajobraz dla kierowców. Na wspomnianych śnieżnych bandach mogą „opierać” swoje samochody i pokonywać trasę z maksymalną prędkością.
Glenn Olsson, dyrektor generalny rajdu powiedział:
„Nasi chłopcy byli zachwyceni tym, co znaleźli w lasach. Drogi są pełne śniegu, a wzdłuż OSów znajdują się duże śnieżne brzegi. Powiedziałbym, że są prawie doskonałe. (…) W pełnych zimowych warunkach Szwecja jest jedną z najszybszych i najbardziej spektakularnych rund sezonu. W ciągu ostatnich kilku lat mieliśmy mieszankę warunków, ale w tym roku wygląda to naprawdę, naprawdę dobrze zarówno dla zawodników, jak i fanów.”
Rajd Szwecji rozpoczyna się 15 lutego wieczornym testem prędkości na torze w Karlstad. Następnie trzy dni rywalizacji do niedzielnego popołudnia. Warunki sprzyjają, więc szykuje się ciekawa impreza.
fot. WRC
